Ambitny plan
Oto jaki miałam plan na dalszy etap wykończeń (mamy już położone podłogi na dole i kończymy łazienkę - więc wymieniam dalsze etapy:
1. malowanie (grudzień 2012)
2. kontakty (grudzień 2012)
3. podłogi na górze (grudzień 2012)
Rok 2013
4. schody (wiosna)
5. kuchnia agd (wiosna)
6. kuchnia meble z IKEA - czekamy na raty 0%
7.ościeżnice (na okna od wewnątrz - będziemy mieli takie drewniane)
8. drzwi (jesień)
9. utwardzenie podjazdu - żebyśmy nie utonęli po deszczu
10. wysianie trawy
Rok 2014:
11. rekuperacja
12. elewacja + garaż
Rok 2015
13.kominek = piec kaflowy
14. bruk i ogród
Tak to miało wyglądać... Ale - nieoczekiwane wydatki w listopadzie na kwotę mniej więcej 5 tys pln spowodowały lawinę przesunięć i rezygnacji z poszczególnych etapów. Dodatkowo musieliśmy wrysować szambo i wodę w mapkę - więc zamówiliśmy geodetę, który zrobi już mapki do odbioru i niespodziewanie dostaliśmy pismo z banku, że po 5 latach płacenia kredytu mamy zapłacić 1000 pln ubezpieczenia do 14.grudnia - domyślacie się, jak się ucieszyłam, szczególnie teraz przed świętami! Plan musiał ulec natychmiastowej metamorfozie i tak oto wygląda jego obecna wersja:
rok 2012
1. dopłacić za robociznę podłóg i łazienek na dole (to właśnie przesunąć musimy z listopada na grudzień: 3 tys)
2. 850 pln geodeta (grudzień)
3. cholerny bank 1 tys
4. pomalować salon (tylko) i zagruntować poddasze na biało - przedtem jeszcze wyszlifować te regipsy i przygotować je do pomalowania.reszta ma pozostać zagruntowana na biało i poczekać na lepsze czasy
5. zrobić barierkę z regipsu na klatce schodowej i pomalować schody białą farbą
6. przesunąć montaż podłóg na styczeń 2013
rok 2013
6. podłogi na górze
7. kontakty
8. rekuperacja
9. agd
10.meble kuchenne (IKEA raty 0%)
11.drzwi
12. podjazd (tylko utwardzenie)
PRZEPROWADZKA w lecie lipiec/sierpień 2012:)