Kuchnia z salonem w Z113
Data dodania: 2014-09-02
Kiedy zbudowaliśmy naszą Zetkę, zaczęłam się zastanawiać jak poustawiamy meble w salonie - ponieważ (Ci co ją budują to już wiedzą) salon jest dość nieustawny - składa się głównie z okien. I jak tu ustawić w nim meble - aby nie stały w ciągach komunikacyjnych (bo my od początku nastawialiśmy się na wychodzenie na taras przez nasz wykusz, a witrynę z przodu mamy nieotwieraną).
Najlepszy był oryginalny projekt, na którym w salonie na niewielkiej powierzchni mieściły się z łatwością dwie kanapy i stolik - a to wszystko nie wchodziło nawet w światło wykusza. Może i to by było możliwe, gdyby kanapa rzeczywiście była niewielka (płytka) i dosłownie dochodziła do witryny - była wciśnięta w róg pokoju.
Oto jak to wyglądało:
Potem były różne koncepcje:
1) Moja (zwizualizowana w programie przez Koleżankę):
ii
2) Propozycja Koleżanki:
i
i
W końcu po powyższych próbach oraz tygodniach spędzonych w internecie oraz drobnej sugestii Mamy - narodziła się wizja ostateczna - a oto realizacja:
i
i
i
i
i
i
i
i
i
i
Najlepszy był oryginalny projekt, na którym w salonie na niewielkiej powierzchni mieściły się z łatwością dwie kanapy i stolik - a to wszystko nie wchodziło nawet w światło wykusza. Może i to by było możliwe, gdyby kanapa rzeczywiście była niewielka (płytka) i dosłownie dochodziła do witryny - była wciśnięta w róg pokoju.
Oto jak to wyglądało:
Potem były różne koncepcje:
1) Moja (zwizualizowana w programie przez Koleżankę):
ii
2) Propozycja Koleżanki:
i
i
W końcu po powyższych próbach oraz tygodniach spędzonych w internecie oraz drobnej sugestii Mamy - narodziła się wizja ostateczna - a oto realizacja:
i
i
i
i
i
i
i
i
i
i